|
|
Niepokojące przeszkody na naszej drodze do Unii
|
|
|
Aktualna sytuacja polityczna w naszym kraju nie sprzyja spokojnym przygotowaniom polskich firm i samorządów do wejścia do Unii. Według CBOS w marcu 61 % osób negatywnie ocenia pracę rządu, 24% pozytywnie. Jednocześnie w marcu poparcie dla integracji Polski z Unia zapowiada 69% osób, zainteresowanych głosowaniem w referendum akcesyjnym.
Polskie Stronnictwo Ludowe nie będzie mogło powiedzieć "tak" integracji Polski z Unią Europejską, jeśli do czasu referendum akcesyjnego nie zostaną uchwalone ustawy: o uzupełnieniu z budżetu dopłat dla rolników, o kształtowaniu ustroju rolnego i o biopaliwach - poinformował prezes PSL Jarosław Kalinowski.
Niepokojąca jest również groźba Parlamentu Europejskiego, dotycząca opóźnienia przyjęcia Traktatu Akcesyjnego, który ma być podpisany 16 kwietnia w Atenach. Czołowi przedstawiciele władz Parlamentu Europejskiego protestowali we wtorek przeciwko temu, że suma wypłat, która została ustalona przez kraje członkowskie UE na szczycie w Kopenhadze w grudniu 2002 r dla 10 przyszłych członków UE, została wpisana przez Piętnastkę do Traktatu. Tymczasem parlamentarzyści przypomnieli, że PE ma - wraz z unijną Radą - prawo do uczestniczenia w podejmowaniu decyzji finansowych. Rzecznik parlamentu powiedział w środę w Strasburgu, że termin 16 kwietnia może nie być dotrzymany z powodu sporów o finanse, ale to opóźnienie nie przeszkodzi w rozszerzeniu UE o 10 nowych krajów z dniem 1 maja 2004 r.