Aktywator instynktownie zaspakaja bieżące potrzeby. Niezaspokojone potrzeby, zepchnięte do podświadomości, generują w nim lęk, który zabija radość.
Radość, uśmiech płyną z harmonijnego rozwoju ciała, talentów i dobrych relacji. Są przejawem mocy. Gdy brakuje nam wewnętrznej siły instynkt samozachowawczy, wykorzystując nagromadzony lęk, wbija nas w koleinę bezpiecznych przyzwyczajeń, z której trudno jest wyjść. Wrodzona skłonność do naśladowania otoczenia wspiera instynkt, pogłębiając lęk przed nowym. Dlatego, chcąc przywrócić sens życiu, nieraz trzeba robić to czego się boimy w kontrze do instynktu.
Do pokonania lęku i wyjścia z koleiny potrzebna jest wiara w siebie. Naturalna wiara, która płynie z harmonii ciała, talentów i myśli, jest źródłem odwagi potrzebnej do zmiany.